W trakcie dzisiejszej sesji Rady Miejskiej w Wągrowcu radni wybrali nowy skład komisji Rewizyjnej. Nikt jednak nie wie, czy podjęta uchwała jest ważna i czy nie doszło do załamania prawa. Taki wągrowiecki spór o... "Trybunał".
Materiał wideo |
Jak informowaliśmy wczoraj, burmistrz Krzysztof Poszwa postanowił zmienić skład Komisji Rewizyjnej. Chodziło o pozbycie się radnego Jakuba Zadrogi i wprowadzenie Krzysztofa Bucholca.
Krzysztof Bucholc wygrał bardzo niekorzystny dla siebie przetarg na dzierżawę kwiaciarni przy cmentarzu komunalnym. W zamian za przejście do klubu burmistrza Bucholc został wyznaczony na członka Komisji Rewizyjnej, co da mu dodatkowe pieniądze w ramach rekompensaty za wysoki czynsz.
Ostatecznie zgłoszono 5 radnych. Klub "Razem dla Wągrowca" wystawił 4 radnych: Krzysztofa Bucholca, Krzysztofa Tyborskiego, Piotra Plewę i Dionizego Macioszka. Kandydatem klubu "Bliżej Ludzi" był Jakub Zadroga.
Kandydatura Zadrogi przepadła w głosowaniu: za opowiedziała się 8 radnych, przeciwko było 11 - 2 radnych wstrzymało się do głosu. Ostatecznie do Komisji Rewizyjnej powołano 4 radnych z Klubu "Razem dla Wągrowca" i pozostawiono wakat dla członka klubu "Bliżej Ludzi".
Sytuacja podobna do tej, którą znamy z sejmu. Taki wągrowiecki spór o ... Trybunał.
Mimo że kandydatura Zadrogi nie uzyskała poparcia, klub nie wystawił innego przedstawiciela. Zachodzi pytanie, czy przegłosowana uchwała jest ważna?. Stanowiska w tej sprawie nie zajęła Marzena Borowińska, radca prawny Urzędu Miejskiego, poprosiła radnych o sformułowanie pytań na piśmie, mimo że ci pytali ją bezpośrenio w trakcie sesji.
Jedno jest pewne, opinia Marzeny Borowińskiej nic nie zmieni, bo klub "Bliżej Ludzi" zapowiedział już wniesienie skargi do wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna.