Obwodnicy łączącej rondo Pałuckie z ulicą Gnieźnieńską nie będzie. Burmistrz Krzysztof Poszwa przygotował projekt uchwały, który wykreśli powstanie małej obwodnicy z dokumentów miejskich.
Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce z miejskich dokumentów znikną zapisy przewidujące przebieg tak zwanej małej obwodnicy między ulicami Janowiecką i Berdychowską. Burmistrz Krzysztof Poszwa zamierza w najbliższym czasie skierować pod obrady Rady Miejskiej odpowiedni projekt uchwały.
Koncepcja małej obwodnicy była pomysłem poprzednich władz Wągrowca. Przewidywała ona, że zostanie zbudowana ulica biegnąca wzdłuż Nielby od ulicy Berdychowskiej, omijająca skrzyżowanie rzek i przecinająca osiedle domków jednorodzinnych w rejonie ulicy Łąkowej, kończąc swój przebieg na ulicy Janowieckiej przy rondzie Pałuckim.
Zdaniem krytyków tego rozwiązania, taka droga z jednej strony degradowała ekologicznie i krajobrazowo okolicę wągrowieckiej krzyżówki, a z drugiej wymagała wyburzenia dotychczasowych domów i wprowadzała w środek spokojnego osiedla spory ruch samochodowy.
Warto dodać, że odejście od koncepcji budowy małej obwodnicy było jednym z elementów programu wyborczego Krzysztofa Poszwy.
– Gdy objąłem urząd, zawiesiłem prace nad tworzeniem planu zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu. Nie tylko moim zdaniem pomysł przebiegu tej ulicy był wyjątkowo niefortunny, a ostry sprzeciw mieszkańców miał silne podstawy merytoryczne – mówi burmistrz.
Teraz na ukończeniu są prace nad uchwałą, która zmieni Studium Zagospodarowania Przestrzennego Wągrowca i usunie kontrowersyjne zapisy.
– Kończymy właśnie ostatnie prace i na jednej z najbliższych sesji poproszę Radę Miejską o poparcie tego dokumentu – deklaruje Krzysztof Poszwa. Dodaje przy tym, że pozwoli to wreszcie na stworzenie koncepcji rewitalizacji terenu przy skrzyżowaniu rzek, którą planowany przebieg małej obwodnicy skutecznie do tej pory blokował.