Urząd Miejski w Wągrowcu zlecił firmie G-Studio organizację czterech imprez za kwotę 10 tysięcy. Burmistrz chce, aby w miejskim Amfiteatrze odbywało się więcej imprez.
Impreza niskobudżetowa zorganizowana przez G-Studio |
Wielu wągrowczan pamięta jeszcze czasy, gdy miejski Amfiteatr tętnił życiem przez całe wakacje. Niestety w ostatnich latach organizuje się coraz mniej imprez, a brama do Amfiteatru otwiera się rzadko. Rozwiązaniem ma być pomoc zewnętrznych firm.
- Nie po to utrzymujemy z podatków ten obiekt, by służył tylko dwa czy trzy razy do roku. Dlatego chcemy docelowo sprawić, by jak za dawnych czasów, w każdy letni weekend Amfiteatr miał dla mieszkańców jakąś propozycję — tłumaczy burmistrz Krzysztof Poszwa. - W tym sezonie dodaliśmy więc kolejne wydarzenia przygotowane przez placówki miejskie jak na przykład Festyn Polski, a także przyjęliśmy ofertę złożoną przez firmę G_Studio na organizację cyklu czterech imprez rekreacyjnych w lipcu i sierpniu. Za cały cykl miasto zapłaci w sumie 10.000 zł brutto, co daje średni koszt jednego wydarzenia w wysokości zaledwie 2.500 zł brutto — dodaje Krzysztof Poszwa.
Burmistrz twierdzi też, że pierwsza z imprez spotkała się ze sporym zainteresowaniem i ciepłym przyjęciem ze strony wągrowczan.
W ramach podpisanej umowy na organizację czterech imprez pomiędzy Urzędem Miejskim a firmą G-Studio, Amfiteatr został udostępniony nieodpłatnie, a za zużytą energię zapłaci MDK Wągrowiec, zgodnie z zawartą umową G_Studio nie ponosi tych kosztów.
Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego Urząd Miejski zleca organizację imprez zewnętrznej firmie skoro w Wągrowcu działa Miejski Dom Kultury?
- Naszym zdaniem formaty imprez z lat osiemdziesiątych wyczerpały się, publiczność wychowana na rozmaitych telewizyjnych show szuka nowej jakości, którą trudno uzyskać dziś za kwotę 2 500 zł. Jestem przekonany, że G-Studio doskonale zdaje sobie z tego sprawę i realizuje "te imprezy" za wspomniane wyżej kwoty z dotkliwą świadomością faktu, że o ich powodzeniu decyduje jednak budżet... wyższy — mówi Włodzimierz Naumczyk, dyrektor MDK w Wągrowcu.
Dla porównania niedzielny festyn z okazji Światowych Dni Młodzieży, który realizował MDK i który wypełnił Amfiteatr publicznością, kosztował 10.000 zł. Takie środki umożliwiły zorganizowanie dwóch koncertów "White Garden" i "Good Staff" - razem 10 muzyków, zamówić 4 konstrukcje dmuchane dla dzieci, opłacić stoisko do malowania twarzy, stoisko z warsztatami dla dzieci, opłacić nagłośnienie i oświetlenie imprezy, oraz w przypadku koncertów opłacić licencję ZAIKS.
Sam dyrektor MDK w Wągrowcu Włodzimierz Naumczyk, nie krytykuje takiego rozwiązania.
- Nic nie stoi na przeszkodzie, aby inicjatywa prywatnych firm o charakterze impresaryjnym uzupełniała letnią ofertę artystyczną przygotowywaną przez instytucje kultury. Tak się dzieje w przypadku Muzeum Regionalnego w Wągrowcu, który jest organizatorem "Jarmarku Cysterskiego". Beneficjentem wszystkich działań w ostateczności są zawsze mieszkańcy miasta i goście — kwestia, kto dysponując środkami z miejskiej kasy i dbając o najwyższą jakość wydarzeń, przygotowuje i realizuje te imprezy, wydaje mi się sprawą drugorzędną — dodaje dyrektor MDK w Wągrowcu.
Miejski Dom Kultury organizuje imprezy przez cały rok, za wszystko odpowiada zaledwie 5 osób, łącznie z dyrektorem!
- W sezonie od maja do grudnia, na podstawie przygotowanego wcześniej budżet organizujemy 16 dużych imprez m.in. Majówka na Rynku, Festyn z okazji Dnia Dziecka, Rock Noc, Koncert z okazji imienin Miasta, Dożynki, Koncert z okazji Święta Niepodległości, Jarmark Świąteczny, Sylwester na Rynku — nie wymieniłem wszystkich. Część z tych imprez ma charakter imprez masowych wymagających dłuższego przygotowania. W samym przygotowaniu, organizacji, obsłudze i w procesie rozliczania wszystkich imprez udział bierze łącznie 5 osób w tym ja, główna księgowa, dwóch pracowników i stażysta oraz Załoga 62100. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że działalność domu kultury trwa cały rok: cały rok pracuje Kino (1600 seansów rocznie), odbywają się warsztaty - 7 dni w tygodniu, koncerty, spektakle teatralne, wystawy i za działalność niektórych z tych obszarów odpowiadają ci sami ludzie, którzy przygotowują wspomniane wyżej imprezy. Ta wypowiedź ma na celu zwrócenie Państwa uwagi na fakt, że zasoby kadrowe instytucji są niewystarczające do tego, aby oprócz wspomnianej wyżej działalności planować i realizować kolejne — tłumaczy Włodzimierz Naumczyk, dyrektor MDK w Wągrowcu.
Mimo że w Miejskim Domu Kultury organizacją imprez zajmuje się tylko 5 osób, to dyrektor zapowiada, że jeżeli otrzyma zlecenie, to zorganizuje ich więcej — zgodnie z oczekiwaniem mieszkańców i władz.
- Powtórzę raz jeszcze, jeśli otrzymamy zadanie zrealizowania imprezy czy imprez w takim stylu (dop. red. w stylu takim jak organizuje G_Studio, niski budżet), jeśli chodzić będzie o to, żeby Amfiteatr był otwarty, sączyła się w nim muzyka, odbyło kilka konkursów dla niezbyt licznej publiczności, zrobimy to w ramach naszych zadań, będą jedynie koszty osobowe związane z pracą pracowników instytucji w niedzielę i koszty energii elektrycznej, ale należy liczyć się z tym, że nie będzie też satysfakcji mieszkańców, spacerowiczów, komentatorów, organizatorów i w konsekwencji mocodawców — podsumowuje Włodzimierz Naumczyk.
Jakie jest Wasze zdanie. Czy chcecie imprez w każdą niedzielę, ale tych nisko budżetowych, czy może kilka w sezonie, ale z pazurem i co za tym idzie za większe pieniądze? Czekamy na Wasze opinie.
Impreza wysokobudżetowa zorganizowana przez Miejski Dom Kultury w Wągrowcu |