Współpraca technika kryminalistyki oraz policjantów z pionu operacyjnego i dochodzeniowego doprowadziła do zatrzymania złodzieja. 21-letni Janusz S. został zatrzymany za kradzież blisko 4 tysięcy złotych.
Cztery tysiące złotych, tyle stracił pracownik jednej z firm dostarczającej towar do sklepu spożywczego przy ulicy Jeżyka w Wągrowcu, kiedy się zorientował, że nie ma gotówki, powiadomił policję.
- Policjanci natychmiast po zgłoszeniu udali się na miejsce. Mężczyzna wytłumaczył, w jaki sposób pracuje, a także wskazał w pojeździe kasetkę, z której skradzione zostały pieniądze. Okazało się, że mężczyzny był wcześniej obserwowany przez przebywającego w pobliżu złodzieja, który postanowił go okraść — poinformował sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Technik kryminalistyki zabezpieczył wszystkie ślady, jakie zostawił złodziej i nawiązał współpracę z funkcjonariuszami pionu operacyjnego i dochodzeniowego. Wspólne działania doprowadziły do zatrzymania sprawcy.
- Okazał się nim 21-letni Janusz S. przebywający na terenie Wągrowca, jednak bez stałego miejsca zamieszkania. W trakcie przesłuchania wyjaśnił wszystkie okoliczności zdarzenia i przyznał się do kradzieży. Niestety, pieniędzy nie udało się odzyskać, bo zdążył je wszystkie wydać — tłumaczy sierż. Dominik Zieliński.
Zatrzymany Janusz S. dobrowolnie poddał się karze ustalonej wspólnie z prokuratorem. Oprócz zwrotu skradzionych pieniędzy mężczyzna znajdzie się pod nadzorem kuratorskim, dodatkowo przez okres 12 miesięcy będzie wykonywał prace na cele społeczne, zwróci też koszty postępowania.