W całej Polsce bito wczoraj rekord Guinnessa w jednoczesnym prowadzeniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Do akcji włączył się także Wągrowiec.
Organizatorem akcji bicia rekordu Guinnessa w jednoczesnym prowadzeniu akcji resuscytacji krążeniowo-oddechowej była Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W ten sposób włączyła się ona w obchody Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca.
Jak to wyglądała w Wągrowcu?
Rekord bito na płycie Rynku. 561 dziewcząt i chłopców – uczniów wągrowieckich szkół — prowadziło resuscytację krążeniowo-oddechową mając do dyspozycji 57 fantomów. To jednak to nie rekord, lecz sam udział w jego biciu i możliwość nauczenia się przy tej okazji ratowania czyjegoś życia, jest największą wartością wczorajszego dnia.
Dzięki profesjonalnie przeprowadzonemu instruktażowi przez ratownika Mirosława Warzyboka, chłopcy i dziewczęta z wągrowieckich szkół uczyli się pod okiem wolontariuszy udzielać pierwszej pomocy. Dowiedzieli się, jak prawidłowo wykonywać RKO, ale też tego, jak ważne dla czyjegoś przeżycia są pierwsze minuty od chwili utraty oddechu.
Akcji przyglądali się i kibicowali wągrowczanie, w tym burmistrz miasta Krzysztof Poszwa, który korzystając z okazji, podziękował jej organizatorowi – Miłoszowi Drążkiewiczowi, członkowi Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – za przyłączenie Wągrowca do ogólnopolskiego bicia rekordu Guinnessa.
Według wstępnych szacunków w całej Polsce ćwiczenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej prowadziło wczoraj jednocześnie ponad 85 tysięcy osób. Jeśli ta próba zostanie zaliczona, to na pewno pobiją oni dotychczasowy rekord, który został ustanowiony przed laty w Niemczech i wynosi 11 840 osób.