Instytut Statystki Kościoła Katolickiego opublikował dane dotyczące wiernych chodzących do Kościoła. Okazało się, że to zaledwie 40% wiernych.
W Polsce mamy 92% katolików, ale tylko 39,8% chodzi do Kościoła. Takie dane podał Instytut Statystki Kościoła Katolickiego. Wpływ na taki wynik ma bez wątpienia sytuacja panująca w samym kościele i to, że księża angażują się czynnie w politykę. Wierni mają dość kolejnych kazań o in vitro czy aborcji.
Najwięcej katolików jest na Podkarpaciu. Tam regularnie do Kościoła uczęszcza ponad 50% wiernych, zupełnie inaczej jest po stronie zachodniej naszego kraju, gdzie wiernych praktykujących jest poniżej 30%.
- To jest takie zjawisko, które można przypisać laicyzacji, takie zjawisko, które jest uniwersalne we wszystkich krajach i społeczeństwach rynkowych kapitalistycznych, rozwijających się, takich, w których wzrasta odsetek ludzi z wyższym wykształceniem — powiedział prof. Henryk Domański, socjolog Polskiej Akademii Nauk.
Co ciekawe mimo spadku osób uczestniczących w mszach świętych w ciągu ostatnich 35 lat wzrosła o 3,5 MLN liczba wiernych przystępujących do komunii świętej.
Już dzisiaj założyć można, że liczba katolików w kolejnych latach będzie spadać. Coraz więcej osób podaje się też apostazji.
Obecnie w myśl prawa kanonicznego apostazja polega na publicznym i całkowitym, jasnym lub wynikającym z postępowania odrzuceniu przez ochrzczonego wiary rzymskokatolickiej i odłączenie się od "wspólnoty kościoła". Formalizacji tego aktu dokonuje się najczęściej przez złożenie pisemnego oświadczenia przez apostatę i dokonanie właściwego wpisu do księgi chrztu przez stronę kościelną.
Wągrowiec nie odstaje od trendów ogólnopolskich, również u nas można znaleźć osoby, które dokonały apostazji. W dużych miastach, gdzie społeczeństwo jest bardziej anonimowe, takich aktów jest znacznie więcej.
Jakie jest Wasze zdanie na temat obecnej sytuacji w Kościele, co sądzicie o wikariuszach, proboszczach?