W Łęgowie planowana jest budowa wielkiej ubojni. Mieszkańcy mówią NIE i już zbierają podpisy, które mają zablokować planowaną inwestycję.
Ubojnia w Łęgowie ma być największym zakładem przetwórstwa mięsnego w Europie. Ubój ma wynieść od 15 do nawet 20 tysięcy sztuk świń na dobę.
Mieszkańcy Wągrowca postanowili walczyć, zamierzają zablokować planowaną inwestycję. Po stronie mieszkańców stanął burmistrz Krzysztof Poszwa.
- Dzisiaj, jako wągrowczanie, dostrzegamy znacznie więcej zagrożeń niż zysków, które przyniosłaby ta inwestycja. Takie zakłady powinny powstawać na terenach oddalonych od dużych skupisk ludzkich, a nie tuż pod granicami miasta – mówi burmistrz Krzysztof Poszwa. – Uzgodniliśmy, że mieszkańcy i władze będą w tej sprawie działać razem i zrobimy wszystko, by interes Wągrowca nie został w żaden sposób naruszony – dodaje.
Przede wszystkim istnieje obawa, że ubojnia, za sprawą uciążliwych zapachów, wpłynie na pogorszenie jakości życia w mieście. Ponadto koncentracja odchodów i odpadów zwierzęcych może doprowadzić do zagrożenia mikrobiologicznego. Podnoszone są też negatywne skutki ekonomiczno-gospodarcze, które może wywołać inwestycja, takie, jak spadek cen nieruchomości, likwidacja małych zakładów mięsnych czy wreszcie utrata walorów turystycznych Wągrowca.
- Na pewno niedopuszczalne jest planowanie tak dużego i kontrowersyjnego zakładu tuż pod miastem bez pytania nas o zdanie – uważa burmistrz Krzysztof Poszwa.
Wójt Przemysław Majchrzak nie chce spotkać się z mieszkańcami Wągrowca.
Burmistrz Krzysztof Poszwa wysłał trzy tygodnie temu pismo do wójta gminy Przemysława Majchrzaka, w którym wnioskował o zorganizowanie na terenie Wągrowca spotkania konsultacyjnego w sprawie ubojni.
W odpowiedzi wójt stwierdził, że przeprowadzenie konsultacji w mieście nie leży w jego kompetencjach i zaproponował władzom miasta, aby zwróciły się bezpośrednio do inwestora.
– Kontaktowaliśmy się już z Animeksem i zaprosiliśmy przedstawicieli spółki do Wągrowca. Mam nadzieję, że do spotkania wszystkich zainteresowanych stron dojdzie jak najszybciej – mówi burmistrz Krzysztof Poszwa.
W najbliższych dniach podamy termin spotkania z przedstawicielami firmy Animex, na chwilę obecną taki termin nie został jeszcze przez Animex wyznaczony.