Ponad 50 pracowników Poczty Polskiej z Rogoźna Budzynia i Wągrowca z transparentami przez godzinę wzięło udział w ogólnopolskim.
Dzisiejszy protest zorganizowano przed budynkiem poczty głównej w Wągrowcu. W tym czasie podobne protesty odbywały się w wielu miastach na terenie całego kraju.
Protest był zorganizowany poza związkami zawodowymi, które do tej pory zdaniem pracowników zajmują się same sobą. Pikietujący okrzykami wyrażali pracownicze żądania, domagają się przywrócenia dobrego imienia Poczty Polskiej i jakości usług.
W żądaniach domagają się:
- podwyżki wynagrodzenia zasadniczego o 1000 zł brutto i pensji nie mniejszej niż 3200 zł brutto dla pracowników eksploatacji. Od 8 lat nie było żadnych istotnych podwyżek wynagrodzenia w Poczcie Polskiej.
- odtworzenie rezerwy chorobowo-urlopowej
- przywrócenie premii czasowej oraz reorganizacja i zmniejszenie rejonów.
Jak poinformowali nas protestujący, Zarząd Poczty Polskiej próbował zastraszyć pracowników i zniechęcić do udziału w proteście.
Dodatkowo protestujący zamierzają wysłać swoje żądania do Zarządu Poczty Polskiej do Warszawy i do kancelarii Pani Premier.