Starszaki z Przedszkola Do Re Mi odwiedziły burmistrza Wągrowca. Dzieci chciałyby w Wągrowcu restauracji McDonald’s, parku linowego a nawet kolejki górskiej.
Krzysztof Poszwa opowiedział im, na czym polega jego praca, a także innych pracowników urzędu. Dzieci dowiedziały się, że to właśnie samorząd gminny jest odpowiedzialny za oświatę najmłodszych jego mieszkańców, w tym właśnie za przedszkola. Dodatkowo burmistrz zaprosił gości do swojego gabinetu, w którym m.in. wyjaśnił im symbolikę herbu miasta i opowiedział o znajdujących się w nim flagach, które zaintrygowały dzieci.
Rozmowy toczyły się również na temat infrastruktury miejskiej, z której dzieci już korzystały. Chwaliły burmistrza za „fajne” miasteczko ruchu drogowego, gdzie „jest nawet rondo”. Starszaki opowiadały o swoich zajęciach poza przedszkolem, podczas których korzystają bardzo często z placów zabaw, boisk piłkarskich i ścieżek rowerowych.
Nie obyło się również bez przymiarki do stanowiska burmistrza, a dokładniej mówiąc – przymiarki do jego fotelu. Dzieci bardzo chętnie korzystały z tej możliwości, a burmistrz Krzysztof Poszwa wypytywał je przy okazji o plany, marzenia i pomysły związane z rozwojem Wągrowca, aby stał się jeszcze bardziej przyjazny dzieciom. Tu pomysłowość dzieci okazała się bardzo budująca, padały pomysły wybudowania kolejki górskiej, podwodnej restauracji McDonald ’s czy parku linowego.
Spotkanie, które było wyjątkową lekcją samorządności dla najmłodszych, zakończył miły akcent: przedszkolaki, w podziękowaniu za spędzony z nimi czas, wręczyły burmistrzowi upominek. Po wspólny zdjęciu na pożegnanie, wszyscy wrócili do swoich obowiązków.