24-latek uciekł z więzienia i zaatakował kobietę. Próbował zamknąć swoją ofiarę w bagażniku.
Do zdarzenia doszło we wtorek 4 kwietnia. Około godziny 12:00 kobieta jadąca samochodem Kia Optima zatrzymała się na poboczu drogi pomiędzy miejscowościami Pruśce i Pokrzywnica. Po chwili zatrzymał się przy niej kierowca, poruszający się czerwonym Oplem Vectra.
- Początkowo mężczyzna poprosił kobietę o użyczenie lewarka, czym skłonił ją do wyjścia z auta i otwarcia bagażnika. Następnie siłą wepchnął kobietę do auta, próbował zamknąć ją w bagażniku. Z wnętrza auta ukradł torebkę z pieniędzmi i dokumentami — relacjonuje przebieg zdarzenia st. sierż. Dominik Zieliński, oficer prasowy KPP w Wągrowcu.
Kiedy sprawa odjechał, kobieta zdołała wydostać się z auta i zawiadomiła policję.
- Funkcjonariusze na miejscu ustalili dokładnie cały przebieg zdarzenia i wszystkie jego okoliczności. Dalsze czynności kryminalnych doprowadziły do wytypowania podejrzanego. Dwa dni po zdarzeniu ustalono miejsce, w którym może on przebywać. W piątek 7 kwietnia mężczyzna został zatrzymany — dodaje oficer prasowy wągrowieckiej komendy.
Sprawcą okazał się 24-letni mieszkaniec gminy Wągrowiec, któremu prokurator postawił zarzut dokonania rozboju. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że mężczyzna dokonał rozboju po ucieczce z Zakładu Karnego w którym odsiadywał wyrok. 24-latek było wcześniej notowany m.in. za kradzieże oraz kradzieże z włamaniem.
W poniedziałek 10 kwietnia Sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury, wydając postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy. Za dokonanie rozboju grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności.