Burmistrz Krzysztof Poszwa chwali się kolejną inwestycją. Zapomina jednak, że to kontynuacja założeń i planów poprzedniej ekipy, czyli Stanisława Wilczyńskiego.
Były burmistrz Stanisław Wilczyński rozpoczął realizację projektu pn. „Rewitalizacja budynku dworca PKP w Wągrowcu i jego otoczenia oraz budowa parkingów”. Pisaliśmy o tym w maju 2014 roku, kiedy to zwołano Nadzwyczajną Sesję Rady Miejskiej, bo zabrakło 4 MLN złotych na ten projekt.
Sprawa została wyjaśniona, pieniądze się znalazły i prace ruszyły.
W ramach tego projektu miał powstać parking przy ulicy Średniej, a ulica ta miała się łączyć z ulicą Przemysłową. To Stanisław Wilczyński pozyskał od kolei tereny dla miasta i przygotował całą dokumentację techniczną. Wybory samorządowe w 2014 roku pokrzyżowały plany i Wilczyński nie zdołał dokończyć planowanej inwestycji.
Zmiana władzy i kolejne chwalenie się tym samym.
Po blisko 3 latach tym samym projektem chwali się obecny burmistrz Krzysztof Poszwa, przypisując sobie sukces.
W Urzędzie Miejskim "świętowano" podpisanie umowy dotyczącej budowy ulicy na odcinku od Średniej do Przemysłowej oraz przebudowę Przemysłowej. Do Wągrowca przyjechał Marcin Dutkiewicz, pełnomocnik firmy Strabag, która wykona to zadanie za kwotę 6 246 781,75 złotych. W spotkaniu udział wziął również Krzysztof Garnetz, dyrektor MPWiK.
Sukces odtrąbiony. To jednak nie pierwsza taka sytuacja. Krzysztof Poszwa przypisuje sobie sukcesy, choć całą machinę rozkręciła poprzednia ekipa rządząca.
Nie ma wątpliwości, że rozkręcone przez Wilczyńskiego koło kiedyś stanie, bo obecny burmistrz poza uprawianiem polityki robi niewiele.
Jeden sukces jaki bez wątpienia należy odnotować to likwidacja Straży Miejskiej, choć już teraz widać, że to była zła decyzja, bo mieszkańcy borykają się z problemami, których nie chce rozwiązywać policja.
Krzysztof Poszwa ma jedną zaletę — doskonale potrafi sprzedać swój wizerunek. Zawdzięcza to najprawdopodobniej asystentowi Remigiuszowi Priebe. To właśnie dzięki niemu Krzysztof Poszwa tak doskonale funkcjonuje w mediach. Mówi się, że Priebe to szara eminencja Urzędu Miejskiego w Wągrowcu, o czym doskonale wiedzą urzędnicy.
Mamy cichą nadzieję, że mieszkańcy Wągrowca znają prawdę i sami potrafią ocenić działalność obecnej władzy. Zapraszamy do lektury archiwum Portalu WRC, to właśnie tam znajdziecie odpowiedź na wszystkie pytania.
Potwierdzeniem tego artykułu niech będzie krótki film nagrany 8.11.2014, to nagranie rozwiewa wszystkie wątpliwości.