Na ulicy Kościuszki w Wągrowcu zapalił się Fiat Seicento. W trakcie akcji gaśniczej ulica była zablokowana.
Do niecodziennego zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 21:30. Kobieta jechała samochodem osobowym marki Fiat Seicento ulicą Kościuszki. Tuż przed Rondem Chodzieskim samochód zgasł, kiedy próbowała go odpalić, zauważyła dym wydobywający się spod maski.
Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażacy szybko ugasili płonące auto. Nikomu nic się nie stało. Prowadząca samochód kobieta samodzielnie opuściła pojazd.
Około 22:00 akcja gaśnicza została zakończona. Samochód został zepchnięty z drogi na parking przy Aquaparku. Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej.