Krzysztofowi Poszwie stanowisko służy, dobrze zarabia, kupuje okazyjnie działki. Jego zastępca Bogdan Smykowski oszczędności zamienia na ruchomości.
Burmistrz Krzysztof Poszwa zarobił w ubiegłym roku kwotę 143 149,96 zł brutto (11 929,16 zł miesięcznie), dodatkowo ma 64 tys. oszczędności i kredyt na zakup mieszkania w kwocie 74 100,00 franków szwajcarskich (około 285 tys. złotych).
Mieszkanie, które kupił w 2008 roku, ma powierzchnię 55,10 m2 a jego wartość to 185 tys., czyli mniej niż wysokość zaciągniętego kredytu, który spłaca od 9 lat.
Burmistrz posiada też dwa samochody: Peugeot 407 HDI z 2005 roku i Forda Fiesta 1,4 TDCI z 2002 roku.
16 września 2016 roku Krzysztof Poszwa nabył prawa wieczystego użytkowania działki o powierzchni 600 m2 za kwotę 38 tys. To bardzo tanio jak na wągrowieckie ceny gruntów, zaledwie 63 zł za m2. Co ciekawe działka ta należała wcześniej do Polskich Kolei Państwowych S.A.
Zakup działki przez burmistrza może sugerować, że już niebawem na działce stanie dom, a burmistrz jak na prawdziwego "władcę miasta" przystało zamieszka w domu jednorodzinnym.
A co u wiceburmistrza Bogdana Smykowskiego?
Wiceburmistrz zarobił w Urzędzie Miejskim 133 524,70 zł brutto (11 127,06 zł miesięcznie). Stracił oszczędności, miał 110 tysięcy a ma zaledwie 19 tys. Oszczędności wydał najprawdopodobniej na samochód. Wcześniej jeździł Nissanem Almerą z 2004 roku, teraz ma Mazdę 3 z 2016 r.
Bogdan Smykowski posiada dom o powierzchni 127 m2, o wartości 415 tys. oraz działkę budowlaną na której stoi dom o powierzchni 593 m2 wartą 68 tys. Posiada też 64,7 tys. złotych kredytu w Pekao S.A. jaki zaciągnął na budowę domu.