Piłkarze nożni wągrowieckiej Nielby wygrywając w niedzielę ze Spartą Oborniki wspięli się na sam szczyt ligowej tabeli.
Rozpoczynając zmagania w IV lidzie, Nielba faworytem nie była i raczej widziano w niej zespół w środku tabeli niż na jej szczycie. Młody, ambitny zespół trenera Radosława Kołackiego pokazał jednak ducha walki i teraz może cieszyć się z pierwszego miejsca w tabeli. W niedzielę rozegrano pierwszy mecz rundy rewanżowej. W spotkaniu rundy zasadniczej, które odbyło się na początku sierpnia w Wągrowcu, Nielba zwyciężyła ze Spartą Oborniki w stosunku 3:1. Tym razem również żółto-czarni byli górą, wygrywając na wyjeździe 3:2, mimo że presja, jaka ciążyła na wągrowieckich zawodnikach, zdecydowanie wzrosła.
Spotkanie w Obornikach rozpoczęło się od ataków gospodarzy, którzy narzucili nielbistom swój styl gry. Mimo to nasza drużyna pierwsza zdobyła bramkę za sprawą celnego strzału Rafała Leśniewskiego. Gospodarze zdołali wyrównać, a kilka minut przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę nieszczęśliwa interwencja wągrowieckiego bramkarza sprawiła, że cieszyli się z prowadzenia. Gol do szatni nie podłamał żółto-czarnych, ale dodatkowo ich zmobilizował do nasilenia ataków. Po przerwie ponownie celnie uderzył Leśniewski, a w 85 min. Jakub Kubiński dał Nielbie zwycięstwo.
Kolejne zdobyte trzy punkty pozwoliły Nielbie przeskoczyć Grom Plewiska, który przegrał w Tarnowie Podgórnym. Dodatkowo dotychczasowy lider rozgrywek – Lubuszanin Trzcianka – nie rozegrał jeszcze meczu rewanżowego z Unią Swarzędz (to spotkanie rozegrane zostanie dopiero w marcu), co pozwoliło Nielbie po 16 kolejkach wspiąć się na sam szczyt IV-ligowych rozgrywek. Przed piłkarzami zimowy odpoczynek na tronie i… praca, bo wiosną wracamy na ligową murawę.
Sparta Oborniki – Nielba Wągrowiec – 2:3 (2:1)