Wczoraj nad ranem, 30-letnia kobieta, mieszkanka Wągrowca, odebrała sobie życie przez powieszenie. Rok temu dokładnie w ten sam sposób odebrał sobie życie jej mąż.
Denatka, najprawdopodobniej pokłóciła się z partnerem. Po powrocie do domu zamknęła się na klucz w pokoju dziecięcym razem ze swoimi dziećmi. Około godziny 12 w południe, zaniepokojona ciszą matka dziewczyny, wezwała synów, aby wyważyli drzwi.
Kobieta wisiała na szaliku dziecięcym, przywiązanym do łóżka piętrowego. W pokoju znajdował się jej dzieci, które najprawdopodobniej były świadkami zdarzenia. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Trwa postępowanie, które pozwoli ustalić faktyczny powód śmierci 30-latki.