Napisał do nas pan Jakub, mieszkaniec Wągrowca, który po krótkim zastanowieniu wpadł na pomysł jak wyprowadzić "tonący" Aquapark na prostą.
- Według moich obliczeń w grę wchodzi ok. 13 tys. miesięcznie. Pomysł ten już był kiedyś poruszany, ale oczywiście został zbagatelizowany przez rządzących - szacuje pan Jakub.
Rozwiązanie jest banalnie proste, pan Jakub proponuje połączenie Aquaparku z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji.
- Takie rozwiązanie zastosowano w wielu miastach. Wystarczy spojrzeć na basen w Koziegłowach, który podlega pod Akwen Czerwonak, połączenie bardzo dobrze spełnia swoją rolę - tłumaczy Pan Jakub, mieszkaniec Wągrowca.
Jednak samo połączenie nie przyniesie oszczędności, trzeba szukać kosztów.
- Jeśli chodzi o oszczędności to można zaoszczędzić na 2 etatach: prezesa Zarządu i księgowej. Prezes pobiera obecnie około 7 tysięcy złotych miesięcznie, księgowa 5 tysięcy. Gdyby złączyć ze sobą Aquapark i OSIR, wtedy całym kompleksem mógłby zarządzać dyrektor OSIR'u, a finanse rozliczać księgowa, która jest zatrudniona w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Takie rozwiązanie daje nam około 12 tysięcy złotych miesięcznie oszczędności, w skali roku 144 tysiące złotych - wylicza mieszkaniec naszego miasta.
Nowe obowiązki dla dyrektora OSIR'u i księgowej musiałyby wiązać się z podniesieniem obecnego uposażenia, ze względu na większy zakres obowiązków. Jednak to nie problem. Zaoszczędzona kwota, według wyliczeń pana Jakuba, to 144 tysiące złotych, podwyżka dla dyrektora OSIR'u i księgowej to i tak oszczędność na poziomie 100-120 tysięcy złotych rocznie. W dobie światowego kryzysu i obecnej sytuacji finansowej miasta to olbrzymia kwota.
Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Może macie inne pomysły? Czekamy na komentarze.