Kryzys zaczyna dotykać samorządy. Brakuje praktycznie na wszystko, sytuacja jest trudna. Gminy, aby utrzymać płynność finansową, zadłużają się na potęgę.
Sytuacja ekonomiczna, a także polityczna mocno wpływa na sytuację finansową samorządów. Tak drogo jeszcze nie było. Gminy praktycznie w całym kraju borykają się z problemami finansowymi, brakuje im pieniędzy na bieżące funkcjonowanie.
Olbrzymie problemy finansowe ma też wągrowiecki samorząd. Już wiadomo, że tylko w tym roku w budżecie miasta Wągrowca zabraknie około 20-21 milionów złotych.
Sytuacja jest dramatyczna, brakuje pieniędzy potrzebnych m.in. na wypłaty dla pracowników, zasiłki dla mieszkańców czy wydatki związane z opłatami bieżącymi.
Burmistrz, żeby sprostać postępującej inflacji i nieplanowanym wydatkom, zmuszony jest wyemitować kolejne obligacje.
W poniedziałek radni Rady Miejskiej w Wągrowcu zajmą się uchwałą dotyczącą emisji obligacji. W projekcie złozonym przez burmistrza brakująca kwota 20-21 milionow została zmniejszona do 15 700 000,00 zł, jednak takie rozwiązanie spowoduje, że część planowanych inwestycji nie zostanie zrealizowana.
Włodarze, chwaląc się pozyskanymi dofinansowaniami, często mówią o zewnętrznej pomocy finansowej na poziomie 80 czy nawet 95%. To wielki błąd. Realna kwota dofinansowania znana jest dopiero po zakończonych przetargach, wtedy okazuje się, że dofinansowanie na poziomie 80% to fikcja, a czasem wynosi zaledwie 40%, bo zaproponowane kwoty, przez firmy stające do przetargu, są znacznie wyższe od założonych.
W takich przypadkach samorząd albo rezygnuje z dofinansowania, co bywa rzadkością, albo szuka środków własnych, aby sfinansować i zrealizować zaplanowane zadania. W ten sposób pieniądze przerzucane są między zadaniami, a ostatecznie zaczyna ich brakować.
Problemy finansowe dotykają również miejskie spółki. W ciężkiej, a czasem nawet tragicznej sytuacji finansowej są: MOPS, MDK, OSiR, ZKM, ZGM, Aquapark, a nawet MPWiK. W tych spółkach w marcu już brakuje lub zaczyna brakować pieniędzy na ten rok.
Zubożenie społeczeństwa powoduje, że MOPS wypłaca znacznie więcej zasiłków niż w ubiegłym roku. Wzrost jest zauważalny i już teraz wynosi blisko 100%. Tak wysokich kosztów radni nie uwzględnili w tegorocznym budżecie, bo trudno było je przewidzieć.
Duże problemy mają także placówki oświatowe. Środki przeznaczone na ogrzewanie i energię dla szkół już w marcu wykorzystane zostały w 80 procentach. Warto zaznaczyć, że przed nami jeszcze okres jesienny i zimowy, czy wystarczy pieniędzy na węgiel, gaz i prąd?
Taka sytuacja nie dotyczy tylko miasta Wągrowca, dla porównania Gmina Wągrowiec stara się o długoterminowy kredyt bankowy w kwocie 11 milionów zł. Pieniądze mają być przeznaczone na sfinansowanie planowanego deficytu budżetu gminy w związku z planowaną realizacją inwestycji oraz na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań z tytułu pożyczek i kredytów.
Nadchodzą ciężkie czasy. Wyjścia z tej sytuacji praktycznie nie ma. Samorząd, aby mieć pieniądze, może wyemitować obligacje, zaciągnąć kredyt lub podnieść podatki, jednak to ostatnie rozwiązanie dotknie nas wszystkich, a szczególnie najmniej zamożnych mieszkańców.